« Powrót
Gdy urządzamy mieszkanie i zastanawiamy się jakie meble do przedpokoju wybrać, nasze myśli krążą wokół szafek na buty, wieszaków czy też luster. A komody do przedpokoju? Warto się nad nimi zastanowić. Tym bardziej, że meble te nie dość, że są bardzo praktyczne to mają bardzo bogatą historię, którą wam dziś w skrócie przedstawimy.
Komody do przedpokoju cieszą się niesłabnącą popularnością od ponad 300 lat. Komody wywodzą się z tradycyjnej skrzyni meblowej, a ich historia jest ściśle powiązana z wynalezieniem szuflady. W literaturze pierwszy raz spotykamy się z nimi przy osobie Andre Charlesa Boulle. Ten francuski projektant mebli i ebenista pracował na dworze Ludwika XIV. W 1690 roku zbudował on dla swojego pracodawcy bogato intarsjowaną komodę, wprawdzie nie do przedpokoju, a do sypialni Króla Słońce. Wiek XVII i XVIII to okres dominacji kultury francuskiej w całej Europie. Komody rozpowszechniły się niczym dzieła Françoisa-Marie Aroueta, znanego szerzej jako Voltaire.
Komoda stworzona przez Andre Charlesa Boulle dla Ludwika XIV, źródło: metmuseum.org
Samo słowo komoda wywodzi się również z języka francuskiego i oznacza wygodę. To właśnie ta cecha powoduje, że komody do przedpokoju są tak popularnym meblem. W Polsce spotykamy się z praską – meblem o kształcie komody, w którym przechowywano uprasowaną bieliznę. Praska upowszechniła się w naszym kraju w XVIII wieku, z czasem została dodatkowo wyposażona w rozkładany blat do pisania. W zachodniej Europie pierwsze komody produkowane były z najwyższej jakości drewna, często posiadały nogi ze złoconego brązu (spotykamy też marmurowe wykończenia, piękne malowidła czy też komody zwieńczone szkłem lustrzanym). Stanowiły one popularną formę posagu, przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Droga komody do przedpokoju była bardzo interesująca i wiodła przez najznakomitsze dwory królewskie.
Przykład komody regionalnej - japońskie Tansu, kiedyś służące do przechowywania kimon, dziś wszelkich bibelotów. Źródło: tansucabinetry.com
Różne odmiany komody spotykamy dziś na całym świecie. Japończycy posiadają swoje Tansu służące do przechowywania kimon, w Stanach Zjednoczonych upowszechnił się Tallboy, a szafka nocna gości w każdym polskim domu. Najdroższe komody są niezmiennie produkowane ręcznie w przydomowych manufakturach. Natomiast komoda Harrington wykonana przez Thomasa Chippendale XVIII wieku, została sprzedana na aukcji za 5,8 mln dolarów. Nasze komody do przedpokoju są równie urodziwe i o wiele tańsze ;)
Komoda Harrington wykonana przez Thomasa Chippendale XVIII wieku, została sprzedana na aukcji za 5,8 mln dolarów. Źródło: antiquesandartireland.com